Reklama

Pożar w EKO przy samym Urzędzie Miejskim, paliła się księgowość.

Dowcipni internauci już komentują, że paliła się "kreatywna księgowość", potraktujmy to jednak jako kwietniowy złośliwy żart. Ze słów rzecznika PSP Nysa wiemy, że na szczęście nie ma żadnych ofiar. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie chwilę przed godziną 7:00 rano. Paliły się dwa pomieszczenia, w których znajdowały się dokumenty.

redakcja RTO
25.04.2018 07:59 (aktualizacja 22.08.2023 22:03)

Pożar w EKO przy samym Urzędzie Miejskim, paliła się księgowość.

Wydarzenie miało miejsce w godzinach rannych w środę 25 kwietnia. Pięć jednostki PSP dość szybko poradziło sobie z pożarem. Teraz strażacy sprawdzą czy w budynku nie ma tlenku węgla i jeśli kontrola przebiegnie pomyślnie pracownicy jeszcze dziś wrócą do pracy. Na trawniku przed siedzibą firmy EKO leżą tysiące stron dokumentów, część z nich nadpalona od pożaru. Księgowi będą mieli przed sobą pracowite tygodnie żeby to wszystko uporządkować.

Data dodania: 25.04.2018 07:59

Wyświetleń: 2689

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ciekawostki z Nysy 26.04.2018 09:56

No ciekawe to wszystko,ciekawe. Budynek niestary, instalacje na pewno też, aż tu nagle pożar i to w godzinach rannych i to jakoś tak dziwnie, i tak nagle, i na dodatek w tych pomieszczeniach, gdzie są dokumenty. Gdyby to było o 2 na ranem, to raczej nie byłoby świadków tego zdarzenia, wtedy byłyby większe straty, a tak to tylko dokumenciki przepadły.

Obywatel 26.04.2018 07:08

Brawo moja miła , będąc na spacerze zauważyła pożar w samym trakcie jego zapłonu .. z jej relacji to był błysk nagły jakby bardziej spiecie lub coś w tym stylu , nie mając telefonu szybko zaczepiła kogoś kto zadzwonił po straż pożarną na ulicy obok ;)

Co, jak,kiedy? 25.04.2018 15:10

Ciekawe jakie są oficjalne przyczyny pożaru? Niegdyś w Carolinum był taki ciekawy pożar, kiedy się spaliło pewne tajne archiwum. Na policji też dokumenty spłonęły,

pozdrowienia ze skarbówki 25.04.2018 09:12

To ciekawe, że właśnie 2 pomieszczenia,gdzie były dokumenty księgowe i to zapaliło się nad ranem, cha cha

Sam 25.04.2018 09:32

Jakim trzeba być palantem, żeby snuć jakiekolwiek podejrzenia na tym etapie. Papier czasem się pali, szczególnie jak leży w dwóch pomieszczeniach obok siebie. Dobrze, że nikomu się nic nie stało, pracuje tam mnóstwo osób z Nysy. Brawo strażacy!

Sama 25.04.2018 09:58

Jakim trzeba być głupkiem, żeby nazywać palantem ludzi, którzy myślą. papier ulega samozapłonowi w temperaturze to ok. 233 s Celsjusza. Na dworze jest ... 10?

Z kimś 25.04.2018 21:55

Jakim trzeba być debilem, żeby nazywać kogoś głupkiem kto nazywa kogoś palantem zwracającym uwagę na zbyt szybkie wysnute wnioski z przyczyn powstania pożaru. A może to było zwarcie instalacji lub niedopałek zapracowanej księgowej? Papier sam się nie odpala co najwyżej ma żółty kolor jak w przypadku dokumentów tożsamości powyższego Sama :)

ha ha ha 26.04.2018 00:28

ha ha ha

Martioszka 26.04.2018 14:36

Jakim trzeba być cipkiem, żeby nazywać kogoś debilem, za to że nazwał kogoś głupkiem za to, że nazwał kogoś palantem zwracającym uwagę na zbyt szybkie wysnute wnioski z przyczyn powstania pożaru...

księgowy 25.04.2018 08:35

Ja piórkuję! Czy tam była kontrola skarbówki? Trzeba zapytać. Współczuje księgowej, ale z drugiej strony ma zapewnioną pracę na rok!

Reklama