Wiadomości 18 lutego 2019 - Kto za, a kto przeciw połączeniu Ekonomika z Budowlanką.

Szanowni rodzice uczniów Ekonomika: Z pewnością macie prawo pragnąć by wasze dzieci uczęszczały do budynku przy placu Sikorskiego. Nikt tego wam nie zabiera. Jednak odbieranie prawa drugiej stronie do posiadania i prezentowania racjonalnych argumentów za połączeniem szkół i przeniesieniem młodzieży razem z nauczycielami do innego budynku, to jawna agresja. Niestety jak pokazuje zaprezentowany przez wasze pociechy hejt podszyta ksenofobią, krzywdząca dla uczniów Budowlanki. Zobaczcie jaki jest rezultat? Oto młodzież i środowisko, które mieni się jako spadkobiercy wspaniałej inteligenckiej 58 letniej tradycji, popadło w prymitywny stupor, i zamiast polemizować na argumenty używa argumentów siły, i stosuje przemoc. Mam na myśli przemoc w swerze medialnego przekazu. Na koniec, teraz kiedy emocje opadły, zamiast dyskusji wracacie do oskarżeń. Nie podobają wam się nawet spokojnie zadawane pytania dziennikarza. Nie podoba wam się to, że Piotr Woźniak zestawiony ze starostą Andrzejem Kruczkiewiczem wypada słabo i widać jego agresję. Szukacie za wszelką cenę winnego temu, że zabrakło merytorycznych argumentów. Dalej będzie hejt?

To norma likwidacja szkół(przenosiny),a jak było ze szkołą w Biechowie?Dzięki tej szkole istnieje Rolnik w Nysie i nie stracił statusu szkoły typowo rolniczej i finansowania z ministerstwa.Za to Zamek po szkole w Biechowie popadł w ruinę,bo starostwo chciało zarobić i sprzedało prywaciarzowi,który noc tam nie robi.Sprzedarz budynków poszkolnych to łatwy pieniądz,albo duży parking dla urzędników.

Mowa nienawiści na ustach Piotra Woźniaka z SLD - czyli opozycja w domu.

Oświata nigdy nie będzie przynosiła dochodów. Chyba 4 lata temu oddano do użytku boisko przy ekonomiku, jeżeli plany połączenia tych szkół były od dawna to po co ładowano tam pieniądze? Dyrektorzy szkół powinni usiąść przy wspólnym stole i stanowić się jak zrobić aby było dobrze może powinny zostać tylko dwie szkoły w mieście Rolnik i Mechanik? A wiatr nie hula w szkole w Paczkowie?

Bardzo dobrze, że starostwo odstąpiło od tego dziwnego pomysłu. Protest uczniów i nauczycieli przyniósł efekt. A strony zainteresowane powinny zostać poinformowane o wszystkim, a nie dowiadywać się wszystkiego z mediów. Dziennikarz przeprowadzający rozmowy wyraźnie narzucał odpowiedzi. To wstyd. Dziennikarz to osoba, która zbiera informacje i bezstronnie je przekazuje. Tutaj niestety tego zabrakło. Sugerowanie, że ktoś sprzeciwia się likwidacji dobrze wyposażonej i prosperującej szkoły, bo boi się o swoje stanowisko jest co najmniej nie na miejscu.