Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 marca 2024 22:23
Reklama

Posługiwali się fałszywą fakturą - prokuratura odmówiła dochodzenia... ale, jest kolejne przestępstwo.

Czy samorządowcy są wyjęci spod reżimu kodeksu karnego? Prokuratura Rejonowa w Nysie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie posłużenia się sfałszowana fakturą.
Posługiwali się fałszywą fakturą - prokuratura odmówiła dochodzenia... ale, jest kolejne przestępstwo.

 

 

Jeszcze 5 lat do przedawnienia.

Sprawa matactwa przy zakupie i rozliczeniu zakupu wozu strażackiego dla OSP Prusinowice trwa od 2015 roku. Nieudane śledztwa, proces sądowy, sfałszowane dokumenty, sprzeczne zeznania. Do przedawnienia prawdopodobnych przestępstw z art.270 kk pozostało 5 lat.

 

Sprawa była wiele razy opisywana, więc opiszemy w skrócie:

Wóz strażacki został kupiony latem 2015 roku od Austriaków za 18 tys €, na fakturze, jaka trafiła do Pakosławic widniało jednak 7 tys €. Tak samochód został zarejestrowany, a dotacja rozliczona. W listopadzie 2016 roku Austriacy upomnieli się o pieniądze. Okazało się, że trzeba dopłacić 11 tys €. Dodatkowo zginał 1 tys €, który wypłacił sobie gotówką skarbnik OSP, będący jednocześnie przewodniczącym rady gminy Pakosławice. Dwa śledztwa o przywłaszczenie zostały umorzone, mimo sprzeciwu sądu. Kiedy RTO napisało o sfałszowanej fakturze na 7 tys €, prokuratura oskarżyła skarbnika OSP o fałszerstwo. W 2019 skarbnik został uniewinniony od zarzutu fałszerstwa w pierwszej instancji, mimo, że sędzia ustaliła, że świadomie posłużył się sfałszowaną fakturą, a to ten sam paragraf KK. Prokurator złożył apelację i czekamy na wynik.

W międzyczasie dziennikarz znalazł szereg kompromitujących dokumentów, które wskazują na możliwość popełnienia kilku przestępstw przez samorządowców i działaczy OSP z Pakosławic i Prusinowic. Są wśród nich sfałszowanie kolejnego dokumentu, przywłaszczenie pieniędzy, posługiwanie się fałszywym dokumentem, zaniżenie wyceny darowizny.

Ostatnie zawiadomienie jakie trafiło do prokuratury dotyczyło posłużenia się sfałszowanym dokumentem. Opis poniżej.

czytaj więcej - Sędzia "odkryła" prawdopodobne przestępstwo, ale o nim nie zawiadomiła.

Sprawa jest stosunkowo prosta.

1. Fakty:

Faktura zakupu wozu strażackiego została sfałszowana. W tym przedmiocie panuje powszechna zgoda. Dowiódł tego dziennikarz, prokuratura i sąd, (właśnie w tej kolejności).

2. Faktura posłużyła do:
a) rozliczenia zakupu wozu strażackiego przez OSP Prusinowice.
b) zarejestrowania samochodu w starostwie powiatowym
c) rozliczenia dotacji jaką przekazała gmina Pakosławice.
c) przekazania wozu darowizną z OSP do gminy Pakosławice.

 

3. Wójt, skarbnik i naczelnik OSP wiedzieli, że samochód kosztuje 18 000 €, a nie 7 000 €.

To zostało ustalone przez sąd w toku procesu. Sędzia  SR w Nysie Katarzyna Czerwińska Koncur ustaliła w procesie karnym, że wójt Adam Raczyński, naczelnik OSP Prusinowice Jerzy Tokarski i Mirosław Borkowski pełniący w tym czasie funkcje zarówno w gminie, jako przewodniczący rady gminnej, oraz jako skarbnik OSP Prusinowice, wiedzieli, że kwota na fakturze powinna być inna. Borkowski przyznał nawet, że sam podpisywał (bez formalnego upoważnienia OSP) umowę zakupu na 18 000 €.

- Zadziwiającym jest, iż nikt, kto miał styczność z tym dokumentem [sfałszowaną fakturą: red.] nie zwrócił uwagi, iż rachunek na kwotę 7.000 euro zawiera skan podpisu Mario Muhlobock. - pisze SSR Katarzyna Czerwińska-Koncur w uzasadnieniu wyroku w procesie dotyczącym sfałszowania tego dokumentu.

 

Nie będzie dochodzenia. 

Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Nie dysponujemy na razie uzasadnieniem, więc można się domyślać, że dowody nie były przekonujące. To, że panowie posłużyli się sfałszowana fakturą jest faktem. By doszło do przestępstwa trzeba to zrobić świadomie. Najwyraźniej prokuratura wyszła z założenia, że zrobili to nieświadomie i była tego tak pewna, że nawet nie wszczęła dochodzenia.

Prokuratorzy pod kierownictwem Sebastiana Bieguna mają za nic, nie tylko ustalenia dziennikarzy, ale także ustalenia przewodniczącej wydziału karnego sędzi Katarzyny Czerwińskiej Koncur. Sędzia Koncur ustaliła bowiem, że wszyscy wyżej opisani, wiedzieli doskonale, ile ma kosztować samochód.

Sędzia Koncur niestety sama także nie szanuje własnej pracy, bo ustaliwszy, że mogło dojść do przestępstwa z art. 270§1 KK, czyli świadomego posłużenia się nierzetelnym dokumentem, nie zawiadomiła o tym prokuratury, choć miała taki obowiązek wynikający z przepisów prawa. Nie zmieniła także, kwalifikacji czynu podsądnego, który był oskarżany o sfałszowanie dokumentu, na posłużenie się sfałszowanym dokumentem, i go uniewinniła.

 

Mamy kolejne przestępstwo.

Kolejna analiza dokumentów to kolejne przestępstwo. Tym razem wypłynęła umowa darowizny pomiędzy gminą, a OSP.

Umowa powstała by rozwiązać problem paliwa. Strażacy nie mają na to funduszy, wiec po finalizacji zakupu i rozliczeniu dotacji (04.09.2015), jaką na rzecz OSP przekazała Gmina Pakosławice, samochód wrócił do gminy jako darowizna (08.09.2015).

Po co? Ponieważ gmina nie może kupować benzyny do samochodu, który nie jest jej własnością. Po przekazaniu darowizny, wóz bojowy przekazano z powrotem straży pożarnej do użytkowania.

Problem w tym, że wartość pojazdu na umowie darowizny wynosi 30 tys zł, a 30 tys zł, to po kursie z 2015 roku trochę ponad 7 tys €.

Zatem Wójt Adam Raczyński, skarbnik OSP Mirosław Borkowski, naczelnik OSP Jerzy Tokarski świadomie, wspólnie i w porozumieniu zaniżyli wartość samochodu o około 11 tys €, czyli 45 tys złotych. Dlaczego wspólnie i w porozumieniu? To wynika z ustaleń sądu. Sędzia Czerwińska-Koncur ustaliła, że od maja 2015 wszyscy ci Panowie wiedzieli, że samochód jest wart 18 tys €, tj. ok 75 tys zł.

Skoro wspólnie i w porozumieniu zaniżyli wartość wozu bojowego na umowie darowizny, to znaczy, że wiedzieli, iż na sfałszowanej fakturze widnieje cena - 7 tys €, ponieważ, to o nią oparli wycenę darowizny. Tłumaczenie, że nikt nie zauważył "dziwnej" kwoty na fakturze i nikt nie odkrył, że jest sfałszowana, to po prostu lipa (jak mówił Tusk junior o Amber Gold). Tutaj należy powtórnie przytoczyć sędzię Czerwińską-Koncur:

- Zadziwiającym jest, iż nikt, kto miał styczność z tym dokumentem   [sfałszowaną fakturą: red.] nie zwrócił uwagi, iż rachunek na kwotę 7.000 euro zawiera skan podpisu Mario Muhlobock. - pisała SSR Katarzyna Czerwińska-Koncur w uzasadnieniu wyroku.

Po lekturze umowy darowizny staje się jasne, że wszyscy wiedzieli, że faktura była nierzetelna, i działając wspólnie i w porozumieniu dokonywali kolejnych czynności prawnych posługując się świadomie fałszywką. Dlaczego sędzia nie potrafiła ocenić materiału dowodowego? ...Bo nie chciała?

 

 

Czy i tym razem prokuratura będzie ignorować łamanie prawa?

W najbliższych dniach do prokuratury trafi zawiadomienie w tej sprawie. Co zrobi prokuratura? Czy nie robiąc nic stanie się wspólnikiem przestępstwa? To tylko kilka z pytań jakie cisną się na usta po lekturze dokumentów tej sprawy.

_

 

https://zrzutka.pl/3thtxh



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Kurxxxx 26.07.2020 03:11
Policja jest mentalnie skorumpowana. Fakty się nie liczą.

Konik na biegunach 19.07.2020 18:48
Chce mieć dziecko z synem księdza.

Ludvig ban Betonov 19.07.2020 18:42
Kocham policję.

Condora trzy dni tylko 19.07.2020 18:41
To się nazywa państwo teoretyczne.

zorganizowana przestępczość to ja 14.07.2020 12:56
jak to się nazywa,kiedy są dowody na stole, a policja, prokuratura i sąd udają, że nie widzą?

towarzystwo wzajemnej adoracji 14.07.2020 12:58
stowarzyszenie wyższej prawdy?

RT 14.07.2020 01:43
Reforma policji, reforma sądów, reforma prokuratury, reforma reforma reforma - bez tego jesteśmy w D...

wymienić kadry 13.07.2020 15:41
Co trzeba zrobić by zmusić wymiar sprawiedliwości do sprawiedliwości?

huuurrraaa 13.07.2020 11:04
Hurra - Duda wygrał - więc nie będzie pospolitego ruszenia sędziów do władzy absolutnej -

huuurrraaa 13.07.2020 11:05
miało być po władzę absolutną

Mariusz from London 12.07.2020 23:31
Dlaczego mam wrażenie, że prokurator współdziała z ludźmi, którzy powinni mieć być może status podejrzanych. To taka moja prywatna opinia, że wygląda to tak, jakby Ci bądź, co bądź szanowani ludzie współpracowali w ukrywaniu przestępstwa? Z takimi dokumentami raczej konieczne jest dochodzenie. Tak mówi logika i doświadczenie życiowe.

Coco Chanell 12.07.2020 23:46
Nie śledzisz sytuacji, redaktor Miłkowski nacisnął na odcisk prokuratorowi Biegunowi i paru innym. Zadawał trudne pytania i przed kamera wyszli na niezrównoważonych.

Wanda 12.07.2020 22:06
Mam nadzieje Zenon, że jeśli Duda wygra, to będzie można doprowadzić reformę sądownictwa do końca, albo chociaż popchać dalej, i taką patologię jak opisana w artykule eliminować.

Zenon 12.07.2020 21:56
Duda wstrzymał reformę sądownictwa. Rozumiem, że było wiele przeszkód, w tym szaleńczy atak Niemiec i całej unii, ale ludzie tego nie rozumieją. Społeczeństwo nie wie, że reforma wymiaru sprawiedliwości to walka z czymś w rodzaju podziemnego państwa, wspieranego z zewnątrz przez wszystkich, w których interesie jest destabilizacja Polski. W czyim to jest interesie? To zwykła polityka zagraniczna, bo każdy chce mieć słabszego sąsiada (Niemcy, Rosja), chyba, że sam jest tak słaby, że potrzebuje silniejszego, żeby się bronić razem przed jeszcze silniejszym (panstawa nadbałtyckie, Ukraina). Jednak ludzie tego niezrozumieją i niecierpliwią się. Pytają - dlaczego Ci comkradli kamienice w Warszawie jeszcze nie siedzą? Nie rozumieją, że wiele wody upłynie w Wiśle, zanim w sądach znajda się ludzie, którzy będą zdolni by oskarżać i skazać mafię prywatyzacyjna. Nie rozumieją, że swoista współpraca wymiaru sprawiedliwości z tak potężnymi grupami nacisku jest jeszcze tak silna, wręcz organiczna, że skazanie odpowiedzialnych za ten proceder jest dziś jeszcze niemożliwe. Tak samo jak trudne jest skazanie samorządowców z naszego regionu w wydawać by się mogło oczywistej sprawie Prostego do udowodnienia przestępstwa.

Koniec z samowolą sądów i prokuratur 11.07.2020 15:45
Jeżeli zwykły obywatel ściemnia i mataczy, to jest zwykła sprawa, bo taki ktoś decyduje tylko o własnym losie. Jeżeli sędziowie i prokuratorzy ściemniają i mataczą, to jest atak na nas wszystkich, bo decydują nie o swoim losie, ale o losie innych ludzi, a czasem o losie jakiejś części społeczeństwa. To co się dzieje w sądach i w prokuraturze jest niedopuszczalne, ci ludzie powinni być natychmiast przywołani do porządku, a najlepiej złożeniu z urzędu i odwołani ze stanowisk.

Antoni 08.07.2020 18:17
W sprawie tak oczywistej, gdzie są dostępne i jawne wszystkie dokumenty, i każdy może przeczytać, prokuratura odmawia wszczęcia dochodzenia. Na jakiej podstawie pytam. Przecież to trzeba przynajmniej skrupulatnie sprawdzić. Z dostępnych dokumentów przestępstwo wyglada na oczywiste. Każdy ma prawo do obrony, ale dochodzenie w tej sprawie musi być.

Anioł 06.07.2020 23:37
Kochajmy bardziej sędziów i prokuratorów. Sprawmy, żeby doznali więcej rodzinnego ciepła i nie musieli już chodzić do pracy. Przynajmniej ci mniej udani.

Armagedon 06.07.2020 23:45
To wszystko jest bardzo zabawne, ale tak rażąca nierzetelność organów państwa przynosi fatalne skutki całemu społeczeństwu. Demoralizuje, daje zły przykład, pokazuje, że nieuczciwość popłaca.

Anakonda 06.07.2020 23:09
Trzech kolesi z Pakosławic podpisało się na Zaniżonej darowiźnie, a prokurator twierdzi, że Nie mieli pojęcia o sfałszowanej fakturze. A skąd wzięli kwotę jak nie z lipnej faktury? Nysa gniazdo żmij.

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Oj ta, Chu* tamTreść komentarza: Kolbiarzowi to nie przeszkadza, takie akcje jak z marciniakiem w ARN to pikuś przy tym co wyprawia herr prezes - nadworna firma budowlana MTM budownictwo mieli dziesiątki miionów. Zelent to drobne na waciki.Data dodania komentarza: 21.03.2024, 13:44Źródło komentarza: Adam Zelent - radny czy przedsiębiorca?Autor komentarza: jjTreść komentarza: Akurat Jasiu ma wykształcenie muzyczne: poza PSM ukończył wyższe studia z reżyserii dzwieku, zajmował sie zawodowo organizacją koncertów np Ewy Farny czy Haliny Młynkowej. Braky wykształcenia zarzucić mu nie mozna natomiast cała sprawa wyglada conajmniej nieelegancko.Data dodania komentarza: 19.03.2024, 22:23Źródło komentarza: Czy sprzątanie Hali Nysa pod nadzorem radnego Zelenta, to dobry interes?Autor komentarza: nYSATreść komentarza: ALE WSTYDData dodania komentarza: 08.03.2024, 13:05Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...Autor komentarza: NysaTreść komentarza: Po co im dyplom w języku angielskim skoro nawet nie znają tego języka .Data dodania komentarza: 08.03.2024, 11:11Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Fantastycznie, człowiek studiuje kilka lat i nie może się nigdzie dostać bez znajomości, a te panie po 6mcach mają dyplomy MBA , śmiechu warte. Jeżeli udowodni się im oszustwo powinny stracić stanowiska z brakiem możliwości ponownej pracy w administracji państwowej.Data dodania komentarza: 08.03.2024, 11:07Źródło komentarza: Afera w Collegium Humanum. Kto z Nysy?Autor komentarza: Dr uśmieszek.Treść komentarza: Jestem taka ładna wciąż się śmieją. Nigdy nikt się ze mnie nie śmiał. Jestem nie „łacho darna” - sensie nie można drzeć ze mnie lacha.Data dodania komentarza: 07.03.2024, 07:33Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...
Reklama
Reklama