Nyska policja na Karaibach ściga przemytników orzechów kokosowych. Pomaga w tym tajna agentka MI6, na co dzień udająca skromnego oficera prasowego KPP Nysa. Dla niepoznaki, zamiast munduru ubrała bikini, a do tego wzięła L4 i podała do publicznej wiadomości, że trapi ją gorączka i jest na kwarantannie, więc nie można jej odwiedzać w domu.
W nagrodę za udana akcję, po powrocie do Nysy otrzymała awans na podporucznika i medal za zasługi dla policji.
Napisz komentarz
Komentarze