Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 3 maja 2025 08:35
Reklama

Proces policjantów z Nysy. Bili zatrzymanych, czy nie?

Oskarżeni domagali się utajnienia rozprawy. Kolejny dzień procesu pięciu byłych policjantów z Nysy, oskarżonych o przemoc fizyczną wobec aresztantów. Obrona próbuje wykazać, że przeprowadzone śledztwo było stronnicze.
Proces policjantów z Nysy. Bili zatrzymanych, czy nie?

- To zdarzenie miało miejsce 10 lat temu. Społeczeństwo wie dość o tej sprawie - tak mec. Jacek Magacz uzasadniał w nyskim sądzie swój wniosek o wyłączenie jawności. Oskarżeni chcą by rozprawa odbywała się bez publiczności. Mecenas Jacek Magacz powiedział także, że publikacja w NTO, gdzie doszło do ujawniła pseudonimu jednego z funkcjonariuszy, naraziła byłego funkcjonariusza  na zidentyfikowanie. Identyfikacja ta niesie ryzyko zemsty ze strony przestępczego półświatka. Wyłączeniu jawności sprzeciwił się prokurator. Zgodnie ze zmianą kodeksu postępowania karnego do jakiej doszło niedawno wniosek mecenasa Magacza nie był rozpatrzony przez sąd. 

To nie był jedyny wniosek obrony, jaki został odrzucony przez sąd. Adwokat dwóch policjantów wystąpił o wezwanie na świadka byłego już szefa Biura Spraw Wewnętrznych w Opolu. Obrona chciała zadać pytanie dlaczego podczas śledztwa prowadzonego przez BSW nie przesłuchano jednego ze świadków.

- Nie przesłuchano świadka, który mógł zeznawać korzystnie dla oskarżonych policjantów. Tymczasem do rzekomych poszkodowanych funkcjonariusze BSW jeździli wielokrotnie nawet do ich domów - oświadczył podczas rozprawy obrońca oskarżonych.

Sąd uznał, że te okoliczności nie mają znaczenia dla sprawy. Dodatkowo przesłuchanie świadka byłoby utrudnione z powodu jego wyjazdu za granicę.

Podczas rozprawy zeznania złożył mężczyzna, który w sierpniu 2007 przebywał w jednej celi razem z jednym z poszkodowanych. Świadek potwierdził, że poszkodowany skarżył się, że został pobity przez policję. Młody chłopak miał  problemy z poruszaniem się. Podczas wcześniejszych przesłuchań świadek potwierdził, że poszkodowany nie mógł chodzić z powodu bicia w stopy.

Sąd przesłuchał także emerytowanego funkcjonariusza Biura Spraw Wewnętrznych, który w roku 2008 prowadził śledztwo w sprawie pobić na komendzie w Nysie, do jakich miało dojść  po zatrzymaniach w Łambinowicach, Paczkowie i nad Nyskim Jeziorem podczas nocy - 25 sierpnia 2007.

Emerytowany policjant oświadczył, że nie pamięta szczegółów zdarzenia. Proces nyskich policjantów trwa już 9 lat. Dotychczas zostali raz skazani i uniewinnieni.

_________________

źródło NTO
Czytaj więcej: http://www.nto.pl/wiadomosci/nysa/a/proces-policjantow-z-nysy-oskarzeni-domagali-sie-utajnienia-rozprawy,12213041/


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

yyy 27.06.2017 08:25
Ja wymiękam, dlaczego jak sprawa dotyczy policji, albo innych cwaniaków to nigdy nie może się skończyć? Czy to są ludzie ponad prawem. Gdzie sprawiedliwość?

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MMTreść komentarza: A może Kolbiarz też się leczy u Miłara?Data dodania komentarza: 23.04.2025, 10:28Źródło komentarza: Nikt w to nie uwierzy. Miłar Kokoszka - Oddawał mocz na krzyżAutor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: JJTreść komentarza: Jak zwykle, dowiemy się po czasie, jak już ktoś trafi do szpitala.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:46Źródło komentarza: Woda w Nysie - może być skażona bakteriami coli - wynik 58 jtkAutor komentarza: GolemTreść komentarza: Pozbyto się bufona i nieroba , lasego na kasę , jeszcze go wyrzuca z basenu i będzie kumulacja , do łopaty gnojaData dodania komentarza: 25.02.2025, 14:52Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?
Reklama
Reklama