Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 9 maja 2025 19:54
Reklama

W ostatnich 33 latach AIDS, chorobę wywołaną przez HIV, stwierdzono w Polsce u 3612 osób, 1398 zmarło.

Pierwszego grudnia obchodzić będziemy kolejny Światowy Dzień Walki z AIDS, jednak w świadomości Polaków zmiany następują wolniej niż w możliwościach diagnostyki i leczenia zakażenia HIV. Przede wszystkim wciąż za rzadko decydujemy się na badanie w kierunku HIV.
W ostatnich 33 latach AIDS, chorobę wywołaną przez HIV, stwierdzono w Polsce u 3612 osób, 1398 zmarło.

Tymczasem pojawiają się nowe możliwości testowania, a
terapie antyretrowirusowe są dziś skuteczne na tyle, że prawidłowo leczony pacjent
ma szanse nie tylko na długie i dobre życie, ale też nie zaraża innych.
Od wdrożenia badań w 1985 roku do końca maja br. zakażenie HIV
stwierdzono u 23 153 Polaków i osób stale mieszkających w Polsce. Jesienią
ubiegłego roku leczeniem antyretrowirusowym (AVR) objętych było 10 273
pacjentów, w tym 110 dzieci. W ostatnich 33 latach AIDS, chorobę wywołaną przez
HIV, stwierdzono w Polsce u 3612 osób, 1398 zmarło.
Pamiętajmy jednak, iż to oficjalne dane. W rzeczywistości osób z HIV jest w
naszym kraju z pewnością o wiele więcej. Zagrożenie zakażeniem nie maleje. Co
więcej, zdaniem specjalistów, dziś nawet bardziej niż kiedyś wiele osób jest
skłonnych do ryzykownych zachowań. – Liczba zakażonych HIV w Polsce wzrosła,
podczas gdy na Zachodzie Europy utrzymuje się ona na stabilnym poziomie lub
nawet spada – podkreśla dr n. społ. Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezes
Fundacji Edukacji Społecznej.
W 2016 roku zarejestrowano w Polsce 1270 nowych przypadków zakażenia
HIV i 113 zachorowań na AIDS. W roku ubiegłym te liczby wyniosły odpowiednio
1526 i 120. To przypadki potwierdzone badaniem.
– Rozszerza się grupa, w której dochodzi do zakażenia. Najwięcej
przypadków dotyczy osób w wieku 25–35 lat, ale HIV wykrywa się coraz częściej
także u osób po 50., a nawet 60. roku życia – podkreśla dr Ankiersztejn-Bartczak.
W roku 2017 wśród nowo zarejestrowanych przypadków zakażenia HIV było
102 osób w wieku 50–59 lat i 40 osób po 60-tce. Nierzadko są to zakażenia po
prostu późno wykryte, bowiem także wielu lekarzom brakuje refleksji, iż HIV może
dotyczyć bezwzględnie każdego.
Konieczne jest powszechne testowanie na obecność HIV. W Polsce na co
dzień możliwe są dwie drogi – anonimowe, bezpłatne i połączone z poradnictwem
okołotestowym badanie w Punkcie Konsultacyjno-Diagnostycznym lub test w
publicznej lub prywatnej placówce służby zdrowia. Od ubiegłego roku działa także
Mobilny Punkt Redukcji Szkód. To nic innego jak ruchomy punkt testowania (w
kamperze), gdzie można wykonać badanie przesiewowe nie tylko w kierunku HIV,
ale też HCV i kiły. Dociera on przede wszystkim w miejsca, gdzie spotykają się osoby
uzależnione od środków psychoaktywnych. Projekt jest finansowany m.in. ze
środków państwowych, przez władze miejskie Warszawy oraz przez sponsorów.
Korzystający z tej formy badania mogą także liczyć na porady nie tylko medyczne,
ale też prawne czy psychologiczne. Wyniki nowych testów przesiewowych, do który

wystarczy odrobina krwi z palca, otrzymuje się już po ok. 15 minutach, każdy może je
więc wykonać bez większych kłopotów.
We Francji czy Wielkiej Brytanii dostępne są już także przesiewowe testy
apteczne – do samobadania. Zapewne niedługo pojawią się także w Polsce, ale czy
będziemy z nich korzystać?
Tymczasem wczesne wykrycie HIV pozwala na szybkie wdrożenie
nowoczesnej terapii antyretrowirusowej, która prawidłowo prowadzona – a nie w
Polsce jest to w pełni możliwe – nie tylko może zapobiec AIDS i zapewnić osobom z
HIV dobrą jakość życia, ale także chroni przed zakażeniem innych. Zdaniem
ekspertów, dzięki powszechnej diagnostyce i leczeniu wszystkich osób z HIV można
powstrzymać epidemię. Niestety, w naszym kraju próbuje się o niej zapominać.
Polacy nie chcą się badać, a nawet jeśli wykonają test, z pozytywnym wynikiem
czasem nawet przez kilka lat nie zgłaszają się do lekarza. Strach przed reakcją
otoczenia ma swoje uzasadnienie. Badania ankietowe dowodzą, iż ponad 80 procent
osób, które poinformowały o zakażeniu HIV, doświadczyło stygmatyzacji nawet w
placówkach opieki zdrowotnej.
Bez powszechnej edukacji słupki epidemiologiczne będą rosły. Dlatego o pilną
reakcję na te informacje dr Ankiersztejn-Bartczak poprosiła także dziennikarzy
uczestniczących w XVII Ogólnopolskiej Konferencji „Polka w Europie”, która odbyła
się pod koniec września
w Rzeszowie. O HIV i AIDS nie można mówić tylko raz w roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MMTreść komentarza: A może Kolbiarz też się leczy u Miłara?Data dodania komentarza: 23.04.2025, 10:28Źródło komentarza: Nikt w to nie uwierzy. Miłar Kokoszka - Oddawał mocz na krzyżAutor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: JJTreść komentarza: Jak zwykle, dowiemy się po czasie, jak już ktoś trafi do szpitala.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:46Źródło komentarza: Woda w Nysie - może być skażona bakteriami coli - wynik 58 jtkAutor komentarza: GolemTreść komentarza: Pozbyto się bufona i nieroba , lasego na kasę , jeszcze go wyrzuca z basenu i będzie kumulacja , do łopaty gnojaData dodania komentarza: 25.02.2025, 14:52Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.Autor komentarza: Ryszard BobekTreść komentarza: A ja czytelnik sugeruje Panu Piotrowi Bobakowi - roszadowemu sekretarzowi miasta, żeby pisząc posta na profilu burmistrza miasta bardziej uważał na słowa, bo poziom bardzo Pan zaniża. - w mojej subiektywnej ocenie Także w mojej subiektywnej ocenie wyjasnie dlaczego jest pan roszadowym sekretarzem - zmiana z wiceburistrza na sekretarza to kpina z ustawy o samorządzie gminnym i próba obejścia prawa, polegajaca na obejsciu zakazu łaczenia mandatu radnego powiatowego z funkcją wiceburmistrza. Zapytam, bo przyznam, że nie sprawdziłem, czy po tej zmianie schemat ogranizacyjny gminy uległ zmianie? Czy zmienono Panu faktyczny przydział czynności? Czy naprawde Elwira Slimak przejęła Pańskie obowiązki a Pan jej, czy raczej pozostaliście faktycznie przy tym samym wymieniając się tylko tabliczkami na drzwiach? Wie Pan co to jest w prawie czynnośc pozorna? NIe to prosze sie dokształcić.Data dodania komentarza: 8.02.2025, 11:04Źródło komentarza: Czy komitet Referendalny padł ofiarą prowokacji?
Reklama
Reklama