Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 czerwca 2025 17:47
Reklama

Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego.

Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego. Powód? Brak lekarzy, pieniędzy i zbyt mała ilość porodów.
Prudnicki szpital zawiesza działalność oddziału ginekologiczno - położniczego.

Konieczność zawieszenia działalności oddziału wynika z braków kadrowych. Nie ma lekarzy, a na sprowadzenie ich z zewnątrz spółka nie ma pieniędzy. NFZ płaci za poród 3500 zł, a koszt utrzymania oddziału w przeliczeniu na poród wynosi ok 8 tys zł. Z tej prostej kalkulacji wynika, że porodów jest o połowę za mało, bo czy rodzimy czy nie personelowi trzeba zapłacić.

Jednak nie najlepsza kondycja finansowa szpitala to ciągnie się od kilkunastu lat.  Prudnicki szpital to przykład niezbyt udanej komercjalizacji i choć nie powinno łączyć się polityki z biznesem w Prudniku tak właśnie zrobiono.
Od kilkunastu lat rządzi tu stabilna koalicja pod przywództwem Radosława Roszkowskiego z PO. W 2009 roku 30 procent akcji Szpitala został sprzedany spółce, w której udziałowcem była radna PO i późniejsza poseł Janina Okrągły oraz jej mąż były wicemistrzem w rządzie Jerzego Buzka. Choć na samą transakcję Okrągła zrezygnowała z mandatu radnej wcześniej w radzie powiatu lobbowała za sprzedażą.

3 mln jakie zapłaciła prywatna Optima Medycyna miały pozwolić na inwestycje, jednak szpital z roku na rok podupadał by dziś powiat pod przywództwem tego samego Radosława Roszkowskiego mówił o konieczności odkupieniu akcji z powrotem.  Starosta dodaje, że w ostatnim czasie powiat dokapitalizował szpital, łącznie z środkami przeznaczonymi na wykup akcji od Optimy kwotą 9 mln zł.
Pomysł oddania kontroli nad szpitalem politycznemu małżeństwu Okrągłych był krytykowany za to, że specjalnie pod tę transakcję zmieniono statut szpitala tak by mniejszościowy udziałowiec w strategicznych decyzjach posiadając zaledwie 33% akcji miał równe prawa z powiatem posiadającym 67% akcji. 

Trudno oprzeć się wrażeniu, że taki układ, w którym oddano szpital pod zarządzanie prywatnej spółce działającej na tym samym rynku usług medycznych nie prowadzi wprost do działania na szkodę szpitala. Optima zarabiała, szpital ponosił straty. Małżeństwo Okrągłych mogło skutecznie blokować działania własnego konkurenta i dziś jest to komentowane, choćby na przykładzie poradni dla kobiet, która była prowadzona przez Optimę, która jednocześnie blokowała poprzez swoich przedstawicieli taką działalność w szpitalu. Szpital mógłby na tym zarabiać, ale zarabiała tylko Optima.

Co prawda w 2015 Jarosław Okrągły przestał być wiceprezesem w szpitalu i sprzedał swoje akcje... własnemu szwagrowi.
Jak dziś się okazuje baronowie PO działali bez ryzyka utraty kapitału, jaki zainwestowali w prudnicki PCM, bo przecież szpital powiatowy nie może zbankrutować. Starosta Roszkowski przeznaczył na wykup akcji Optimy ok 3,6 mln złotych.
Roszkowski nie chciał także rozmawiać z naszym dziennikarzem. Tłumacząc, że nie podoba mu się fakt, że został nagrany podczas oficjalnej rozmowy z naszą redakcją. Mimo, że dziennikarz dzwonił do starosty w czasie pracy, został połączony oficjalnie przez sekretariat i starosta rozmawiał ze swojego gabinetu z dziennikarzem, który przedstawił się zarówno sekretarce jak i samemu staroście.

więcej w tym ciekawe wypowiedzi starosty i radnych w materiale wideo.

 

PS.

Tematem materiału, który wzbudził niezadowolenie starosty  był konkurs na stanowisko dyrektora prudnickiego PCPR, który wygrała związana z PSL Jolanta Barska.

Patrz także:

Kto wygra konkurs na "Jolantę", czyżby Jolanta?
 
Kto wygra konkurs na


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Michon do zwolnieniaTreść komentarza: Mobbing w sp.10istnieje w stosunku do uczniów i tzw.trudnych rodziców.Im się tam najwyraźniej coś myli,bo żyją z pieniędzy podatnika wielu rodziców twierdzi, że już dawno powinna wejść tam prokuratura.I mam nadzieję, że poniosą ,na czele z Michon konsekwencje.Pozbawienie prawa wykonywania zawodu ,dla takich!!!!!Niech sobie założy miernota ,jedna z drugą działalność i mobinguje na własny rachunek.W 10 uchybienie godności zawodu nauczyciela,to norma.I ludzie tego,tak nie zostawią!!!!!!Data dodania komentarza: 12.05.2025, 00:31Źródło komentarza: Czy w SP10 w Nysie, doszło do mobbingu?Autor komentarza: MMTreść komentarza: A może Kolbiarz też się leczy u Miłara?Data dodania komentarza: 23.04.2025, 10:28Źródło komentarza: Nikt w to nie uwierzy. Miłar Kokoszka - Oddawał mocz na krzyżAutor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: JJTreść komentarza: Jak zwykle, dowiemy się po czasie, jak już ktoś trafi do szpitala.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:46Źródło komentarza: Woda w Nysie - może być skażona bakteriami coli - wynik 58 jtkAutor komentarza: GolemTreść komentarza: Pozbyto się bufona i nieroba , lasego na kasę , jeszcze go wyrzuca z basenu i będzie kumulacja , do łopaty gnojaData dodania komentarza: 25.02.2025, 14:52Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.Autor komentarza: KibicTreść komentarza: To się dziejeData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:16Źródło komentarza: Goświnowice chcą odwołać sołtysa Kwiatkowskiego.
Reklama
Reklama