Inwazja wirtualnych postaci rozpoczęła się zaledwie kilkanaście tygodni temu, ale błyskawicznie podbiła cały świat. Obecnie jest to jedna z najpopularniejszych form spędzania wolnego czasu, również w naszym mieście.
Wystarczy mieć smartfona, czyli gra jest ogólnodostępna. Ściągamy aplikacje, skanujemy otoczenie i stajemy się łowcą. Po osiągnięciu 5 poziomu doświadczenia w grze, możemy rozpocząć pojedynki na arenach, stajemy się zaawansowanym graczem dążącym do mistrzostwa. W parku Paderewskiego w Nysie codziennie można zobaczyć grupy młodzieży na Poke- pikniku. Powstają całe lokalne społeczności graczy. Łapanie pokemonów można uprawiać głównie w miastach, więc entuzjaści mieszkający na wsi muszą dojeżdżać.
Chociaż początkowo Internet zalała fala krytyki łowców pokemonów, wiele osób dostrzega pozytywne strony w tym zajęciu. Z cała pewnością aby zagrać, trzeba wyjść z domu i spędzić kilka godzin na świeżym powietrzu. No i z cała pewnością Pokemon Go to świetna okazja do poznania nowych ludzi. Wydaje się, że dla wielu to właśnie zajęcie stanie się najpopularniejszą formą rozrywki w te wakacje.
Popularność aplikacji Pokémon Go dawno przerosła oczekiwania jej twórców. Jest popularniejsza nawet of facebooka. Ciekawe, co będzie jak się skończą wakacje – czy Pokefani nadal będą przemierzać ulice miast czy wrócą do starych przyzwyczajeń i zaczną się przerzucać newsami na portalach społecznościowych.
Napisz komentarz
Komentarze