Tradycja wygrywa
Wśród klientów nadal panują nieprzemijające trendy na montaż kotłów i pieców centralnego ogrzewania. Liczba sprzedawanych rocznie takich urządzeń nie spada, a nawet nieznacznie rośnie, co wynika przede wszystkim z coraz lepszej technologii ich działania. Czasy kotłów, które trzeba było co chwilę uzupełniać i to w środku nocy, minęły już dawno. Obecne modele dostępne na rynku posiadają własne podajniki, które są w pełni zautomatyzowane. Wystarczy dołożyć opał raz, a kocioł sam będzie dozował na przykład węgiel, aby utrzymać odpowiednią temperaturę.
Wydajność i ekologia
Kupujący kotły CO Buderus z oferty https://www.kamisan.pl/oferta/technika-grzewcza/kotly-co zwracają uwagę głównie na dwa aspekty ich działania. Pierwszy to kwestia wydajności kotła, a więc jego maksymalnej mocy grzewczej i energii cieplnej dostarczanej do pomieszczeń. Drugi to ekologia użytkowania, a więc minimalizacja szkodliwych substancji wydostających się do otoczenia. Dotyczy to nie tylko wewnętrznej szczelności (ochrona przed dymem i sadzą), ale też filtracji zewnętrznej, czyli zatrzymywania w specjalnych filtrach niebezpiecznych zanieczyszczeń wydostających się do atmosfery.
Dobre, bo znane
Branża szacuje, że w ponad połowie domów jednorodzinnych posiadających ogrzewanie własne stosowane są kotły CO, a prawie jednej trzeciej pozostałych domostw kotły stanowią uzupełnienie innego głównego źródła ogrzewania, w tym źródeł ekologicznych i odnawialnych. Wybór kotła CO jest dla wielu osób oczywisty i nawet nie patrzą na inne alternatywy grzewcze, bo doskonale znają właśnie tę metodę pozyskiwania ciepła. Wiedzą, w jaki sposób można obsługiwać piec i go zaprogramować, jakie są koszty takiego ogrzewania i jak oszczędzać bez straty na cieple albo kupowania gorszej jakości opału.