Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 13:50
Reklama

Blisko 340 mln zł – to kary nałożone za zmowę przy sprzedaży maszyn rolniczych.

Blisko 340 mln zł – to kary nałożone za zmowę przy sprzedaży maszyn rolniczych.

Zgodnie z ustaleniami sprzedaż poza teren bez konsultacji z tamtejszym dealerem może się skończyć (i skończy się) niezbyt miłymi konsekwencjami.* Tak w jednym z e-maili spółka CNH Industrial Polska (CNH) – producent i dystrybutor maszyn rolniczych New Holland, Case i Steyr – groziła dealerom, aby nie sprzedawali maszyn rolniczych klientom spoza swojego rejonu. To była istota porozumienia ograniczającego konkurencję – podział rynku wzmocniony przez ustalenia dotyczące oferowanych cen.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał decyzję, w której nałożył prawie 340 mln zł kar na CNH Industrial Polska i siedmiu dealerów: Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Perkoz, Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne Rolserwis, Raitech, Pol-Agra J. Korneluk, T. Rzeszowski, Adler Agro, Kisiel Agrotech oraz Kisiel. Ukarani zostali także menedżerowie w spółkach CNH i Perkoz bezpośrednio odpowiedzialni za zmowę. Spółki CNH, Kisiel Agrotech i Kisiel uczestniczyły w tych ustaleniach w odniesieniu do marek Case oraz Steyr. CNH oraz Perkoz, Rolserwis, Raitech, Pol-Agra i Adler Agro ograniczyły konkurencję przy sprzedaży maszyn New Holland.

– Każdy z nas ma prawo do porównania ofert wielu sprzedawców i wyboru tej najkorzystniejszej. Rolnicy, którzy chcieli kupić maszyny New Holland, Case lub Steyr zostali pozbawieni tej możliwości przez niedozwolone porozumienie przedsiębiorców – podział rynku i uzgodnienia cenowe. To tym bardziej niedopuszczalne, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak dużym ciężarem finansowym dla rolników jest zakup nowego ciągnika lub kombajnu – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Jak wyglądała zmowa, czyli jak zepsuć rynek
Rolnik, zamierzając kupno maszyny rolniczej jednej z marek: New Holland, Case lub Steyr, chciał uzyskać oferty od kilku dealerów, aby móc je porównać i wybrać najlepszą. Gdy kontaktował się ze sprzedawcą był najpierw pytany o miejsce zamieszkania lub siedzibę gospodarstwa. Jeżeli jego lokalizacja była poza obszarem dealera, do którego się zwracał, to był odsyłany do lokalnego sprzedawcy lub oferowano mu wyższą cenę niż u najbliższego dealera.

Było to uzgodnione działanie CNH oraz dealerów, na co UOKiK uzyskał wiele dowodów w trakcie przeszukania w siedzibach przedsiębiorców, m.in. cytowaną poniżej korespondencję e-mailową.

Dealerzy mieli przydzielone tereny, na których sprzedawali maszyny rolnicze. Niedozwolone porozumienie polegało na ograniczeniu możliwości pasywnej sprzedaży, czyli sytuacji, gdy do dealera sam zgłosił się rolnik, którego gospodarstwo leżało poza obszarem „wyłączności” sprzedawcy. Widać to w e-mailu pomiędzy dealerami zdobytym w trakcie przeszukania i stanowiącym materiał dowodowy w sprawie: Co do terytorializmu – również mam takie zdanie. Każdy klient powinien być odesłany do lokalnego dealera.

Ustalenia cenowe, które wzmacniały podział rynku, polegały na przedstawianiu droższych ofert rolnikom spoza terytorium wyłączności dealera. Przykładem jest inny e-mail uczestnika zmowy uzyskany przez UOKiK w trakcie postępowania: W najbliższych dniach będzie się kontaktował z Państwem w sprawie weryfikacji ceny, nasz klient […]. Rozmawiamy z nim na temat zakupu kombajnu […] Bardzo proszę o podanie ceny powyżej 700 000,00 netto. Z góry dziękuję za pomoc.

Lider zmowy
Wiodącą rolę w porozumieniu pełniła spółka CNH Industrial Polska. Pośredniczyła w przekazywaniu informacji dotyczących m.in. danych klientów, którzy zgłosili się z prośbą o ofertę do innego dealera niż ten przewidziany dla ich lokalizacji. Zwracała się również do dealerów o nieskładanie ofert tym klientom lub zakończenie z nimi negocjacji. W jednym z e-maili do dystrybutora spółka pisała: Proszę o sprawdzenie czy któryś z Waszych handlowców podpisał umowę z poniższym klientem. Jeśli tak, proszę o wycofanie się z umowy.

Ponadto CNH wspierała transakcje – m.in. poprzez rabaty – jedynie tych dealerów, którzy sprzedawali maszyny rolnikom z przydzielonych im terenów. Klienci spoza tego obszaru, otrzymywali ofertę w odpowiednio wyższej cenie. W korespondencji e-mailowej CNH zwracał uwagę, że: gdy klient zwróci się do sąsiedniego dealera otrzyma on ofertę o podwyższonej marży tak, aby nie psuć rynku.

Dealerzy aktywni w zmowie
Materiał dowodowy pokazuje, że sami dealerzy również aktywnie uczestniczyli w zmowie. Kontaktowali się zarówno z CNH, jak i ze sobą w celu przekazywania informacji o klientach spoza ich terenu, poszukujących atrakcyjnej oferty. Przekazywali sobie prośby o nieskładanie lub wycofywanie ofert rolnikom z ich obszaru, tak jak w tym e-mailu: W ubiegłym tygodniu był u nas w biurze klient z waszego terenu pytał o ciągnik sadowniczy na wstępie zapytałem z jakich stron jest, po informacji że z waszego terenu odesłałem go do was.

Dealerzy skarżyli się również do CNH, jeśli któryś z nich nie chciał przestrzegać warunków zmowy. Taki sprzedawca był upominany przez producenta, np. w następujący sposób (e-mail stanowiący część materiału dowodowego): Proszę, nie oferujcie kombajnów w teren Raitechu, wynikną z tego poważne problemy.

– Fundamentem gospodarki wolnorynkowej jest zarówno prawo do wyboru, jak i uczciwa rywalizacja niezależnych przedsiębiorców o klientów – jakością i ceną oferowanych produktów. Dealerzy są samodzielnymi przedsiębiorcami, stąd mają obowiązek indywidualnie ustalać ceny towarów i przestrzegać prawa ochrony konkurencji, w tym uczciwie konkurować między sobą o klientów. Podział rynku i ustalenia cenowe na ponad 11 lat wyeliminowały rywalizację w dystrybucji maszyn rolniczych marek New Holland, Case lub Steyr. Na zmowie rynkowej szkodę ponosili rolnicy, którzy nie mogli kupować maszyn w korzystniejszych cenach – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Kary
Łączne kary finansowe wyniosły 339 080 125 zł:

CNH Industrial Polska – 241 599 000 zł
Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Perkoz – 23 778 000 zł
Przedsiębiorstwo Handlowo-Produkcyjne Rolserwis – 13 356 000 zł
Raitech – 24 391 000 zł
Pol-Agra J. Korneluk, T. Rzeszowski – 8 249 000 zł
Adler Agro – 15 335 000 zł
Kisiel Agrotech – 6 778 000 zł
Kisiel – 5 341 000 zł
Piotr Wiak (osoba zarządzająca w CNH w trakcie trwania zmowy) – 103 125 zł
Jacek Grajewski (osoba zarządzająca w Perkoz w trakcie trwania zmowy) – 150 000 zł
Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.

– To nasza kolejna decyzja dotycząca sprzedaży maszyn rolniczych, w której stajemy po stronie rolników. Wcześniejsze rozstrzygnięcie dotyczyło sprzętu marki Claas. W toku jest jeszcze postępowanie dotyczące maszyn Valtra, Fendt i Massey Fergusson – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Możesz dochodzić roszczeń
Przypominamy, że każdy kto poniósł szkodę wskutek naruszenia prawa konkurencji może złożyć do sądu cywilnego pozew przeciwko każdemu z podmiotów, który złamał prawo. Uzyskanie odszkodowania umożliwia ustawa o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (private enforcement), która weszła w życie w 2017 r. Prezes UOKiK przygotował i opublikował specjalne opracowanie, w którym przybliża przepisy dotyczące tych kwestii.

Program łagodzenia kar
Maksymalne kary za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynoszą 10 proc. rocznego obrotu dla firmy i dwa mln zł dla menedżerów. Dotkliwych kar za udział w zmowie można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy nawet uniknięcia sankcji pieniężnej. Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze „świadka koronnego” z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia. Zainteresowanych programem łagodzenia kar zapraszamy do kontaktu z Urzędem pod specjalnym numerem telefonu: 22 55 60 555. Pracownicy UOKiK odpowiadają na pytania dotyczące programu leniency, także anonimowe.

Platforma dla sygnalistów
Przypominamy również, że prowadzimy platformę pozyskiwania informacji od anonimowych sygnalistów. Chcesz poinformować UOKiK o praktykach ograniczających konkurencję? Wejdź na https://uokik.whiblo.pl/ lub zeskanuj kod QR, który znajdziesz poniżej i skorzystaj z prostego formularza. Zastosowany system zapewnia całkowitą anonimowość, również wobec Urzędu.

*W komunikacie wykorzystano korespondencję e-mail CNH oraz dealerów pozyskaną w trakcie przeszukania w siedzibach przedsiębiorców. Zachowano oryginalną pisownię.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Bywa i takTreść komentarza: Niektórzy,to do śmierci będą się trzymać posadki,bo apetyty się nie kończą!!!!!!!Data dodania komentarza: 21.11.2025, 18:17Źródło komentarza: NOMINACJE DYREKTORSKIE - kto kieruje szkołami w gminie NysaAutor komentarza: Wkurzony rodzicTreść komentarza: A dlaczego Michon nie zostanie logopedą,jak jest taką świetną specjalistka?Zamiast zajmować stanowisko dyrektorskie,pomogłaby dzieciom, przecież tam neurologopedow brakuje .Dziwne jest to, że ciągle ją wybierają.Dyrektorem powinien być menadżer!!!!!Data dodania komentarza: 21.11.2025, 18:14Źródło komentarza: Sprytny dyrektor szkoły dorobi na nadgodzinach nawet kilkadziesiąt tysięcy rocznie.Autor komentarza: KrystynaTreść komentarza: Najgorsze w tym wszystkim jest to że on dalej pije i jeździ.. strach pomyśleć jak on bada te kobiety . Ale słyszałam że jak się napije to publicznie nabija się z pacjentekData dodania komentarza: 31.07.2025, 04:00Źródło komentarza: Nyski Ginekolog "pod wpływem".Autor komentarza: Michon do zwolnieniaTreść komentarza: Mobbing w sp.10istnieje w stosunku do uczniów i tzw.trudnych rodziców.Im się tam najwyraźniej coś myli,bo żyją z pieniędzy podatnika wielu rodziców twierdzi, że już dawno powinna wejść tam prokuratura.I mam nadzieję, że poniosą ,na czele z Michon konsekwencje.Pozbawienie prawa wykonywania zawodu ,dla takich!!!!!Niech sobie założy miernota ,jedna z drugą działalność i mobinguje na własny rachunek.W 10 uchybienie godności zawodu nauczyciela,to norma.I ludzie tego,tak nie zostawią!!!!!!Data dodania komentarza: 12.05.2025, 00:31Źródło komentarza: Czy w SP10 w Nysie, doszło do mobbingu?Autor komentarza: MMTreść komentarza: A może Kolbiarz też się leczy u Miłara?Data dodania komentarza: 23.04.2025, 10:28Źródło komentarza: Nikt w to nie uwierzy. Miłar Kokoszka - Oddawał mocz na krzyżAutor komentarza: Wielki Joe.Treść komentarza: Czas najwyższy. Cham, prymityw, uczestnik jakichś dziwacznych historii z kobietą, którą rzekomo okradł.Data dodania komentarza: 24.03.2025, 15:47Źródło komentarza: Sołtys Goświnowic Kwiatkowski odwołany 116 do 106.
Reklama
Reklama