Wydatki dokonywane służbowymi kartami powiatu nyskiego od miesięcy budzą narastające wątpliwości. Z dwóch kart przypisanych do kierowców starosty Daniela Palimąki w ciągu półtora roku wydano ponad 180 tys. zł – nie tylko na paliwo, ale również na hotele, restauracje i zakupy niejasnego przeznaczenia. Najbardziej jaskrawy i udokumentowany przypadek dotyczy zakupu odzieży.
9 stycznia 2025 r. kartą powiatu kupiono kartę podarunkową za 1000 zł, która – według faktury – miała zostać wymieniona na koszule dla zespołu występującego podczas koncertu „Melodie Wdzięczności”. Jak ustaliło stowarzyszenie „Nysa Patrzy”, koszul nie kupiono. Karta została wymieniona na dwie marynarki i dwie pary skarpetek. Modele marynarek odpowiadają tym, w których starosta pojawiał się później w lokalnych mediach, co wskazuje na prywatny zakup sfinansowany ze środków publicznych.
To nie jedyne kontrowersje związane z kartami podarunkowymi. Kartą powiatu opłacono również 500 zł „na krawaty” oraz 400 zł „dla wokalistki”, lecz brak potwierdzenia, że świadczenia trafiły do wskazanych osób.
Na dalszym planie pozostają inne niejasne wydatki: m.in. nocleg w miejscowości Borsuki przy granicy z Białorusią, opisany jako delegacja do Warszawy, choć miejsce to leży ponad 140 km od stolicy. W tym samym czasie regularnie opłacano pobyty w warszawskim hotelu Motel One – co najmniej 11 faktur o wartości od 736 zł do ponad 3000 zł.
Stowarzyszenie „Nysa Patrzy” zapowiada złożenie zawiadomienia do organów ścigania, wskazując, że to właśnie zakup marynarek i skarpetek jest kluczowym dowodem wykorzystania powiatowej karty do celów osobistych.
źródło - TV Republika









Napisz komentarz
Komentarze