100 funkcjonariuszy poszukiwało 35 letniej kobiety

Poszukiwania trwały także nocą od 4 do 5 października. Koło południa w czwartek policja poinformowała media o sukcesie poszukiwań. Jednak kilkanaście godzin wcześniej nie było tak wesoło. 35 letnia kobieta wyszła z domu około godziny 11 w środę. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła o zaginięciu kilka godzin później.

Choć policja tego nie potwierdziła oficjalnie z naszych informacji wynikało, że zachodziła obawa, iż poszukiwana może mieć zamiar targnąć się na własne życie, stąd determinacja służb i podwyższony stan gotowości.

Ratownicy przy wykorzystaniu urządzeń termowizyjnych sprawdzali teren by mimo słabej widoczności w nocy mieć szanse na odnalezienie zaginionej. Czy decyzja o wszczęciu poszukiwań na taką skalę była uzasadniona trudno powiedzieć. Jak już wiemy wszystko skończyło się dobrze.