Najwięcej domków letniskowych w naszej okolicy znajduje się w Skorochowie. Choć sezon trwa 4 miesiące od roku obowiązuje ryczałtowa roczna oplata za wywóz śmieci. Jeden z właścicieli domków się z tym nie zgodził i wystąpił z wnioskiem o zmianę uchwały podczas sesji rady.
- Niestety jeżeli chodzi o domy rekreacyjne nie wykorzystywane przez cały rok nie można tak płacić. Inaczej być nie może. - mówi Marian Lisoń skarbnik gminy Nysa.
Opozycja tradycyjnie jest przeciw i popiera mieszkańca.
- Człowiek płaci przez cały rok, a korzysta tylko przez dwa miesiące. - dziwi się Piotr Wojtasik z opozycji.
Na chłopski rozum tak, jednak jak informuje skarbnik Marian Lison, obowiązek płacenia ryczałtu wynika z ustawy i gmina nie ma tu nic do powiedzenia.
- Nie możemy tutaj zróżnicować skoro ustawodawca zdecydował, ze tutaj ma być opłata ryczałtowa. - informuje Marian Lisoń.
Przepisy te powstały, żeby zapobiegać podrzucaniu śmieci i nielegalnym wysypiskom. Rzecz jasna całego problemu nielegalnego pozbywania sie śmieci te przepisy nie rozwiązują, ale zgodnie z intencja sejmu w 2015 roku nowe przepisy zobligowały gminy do wprowadzenia zmian w opłatach. Wydział ochrony środowiska informuje, że nowe regulacje pomagają uporządkować zbieranie opłat od właścicieli domków letniskowych.
Skarbnik Marian Lison zauważył także, że idea ryczałtu funkcjonuje we wszystkich opłatach śmieciowych. Ponieważ każde gospodarstwo domowe produkuje inna ilość śmieci jednaj opłata liczona jest od głowy mieszkańca. Burmistrz dodaje, że rozumie intencje mieszkańca, jednak w świetle obowiązujących przepisów bardzie sprawiedliwi system zbierania opłat jest niemożliwy.
Żadne przepisy choćby najlepsze nie rozwiążą problemu nielegalnego śmiecenia do końca. Straż miejska ma jednak swoje sposoby by z takim procederem walczyć. Foto pułapka to urządzenie wykorzystywane tradycyjnie do monitorowania zwierząt. Urządzenie wyposażone jest w detektor ruchu i po jego wykryciu wykonuje zdjęcia. Może również nagrywać krótkie filmy.
Najważniejsze jest to, że zrobione zdjęcie natychmiast jest przekazywane do stacji monitoringu.
- Od zarejestrowania zdarzenia możemy być na miejscu w 5 minut. - informuje z-ca komendanta Straży Miejskiej w Nysie Andrzej Jakubowski
Równie cenna cecha takich urządzeń jest mobilność i własne zasilanie. Choć sprzęt ma barwy ochronne strażnicy mają własne sposoby by zakamuflować sprzęt tak, że staje sie zupełnie niewidoczny.
Napisz komentarz
Komentarze