
Inwestycja prowadzona przez Agencję Rozwoju Nysy ma być gotowa w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do dyspozycji najemców będzie blisko 100 nowych mieszkań o podwyższonym standardzie. Ciekawostką będzie najnowocześniejszy w mieście plac zabaw. Obok tej budowy trwa też inwestycja prywatnego dewelopera, a w planach jest już kolejna.
-Jesteśmy po rozstrzygnięciu przetargu w ramach którego zbyliśmy działkę pod budownictwo wielorodzinne przy ul. Franciszkańskiej, naprzeciwko Kościoła Franciszkanów. Ze wstępnych deklaracji inwestora wynika, że jest zainteresowany wybudowaniem dwóch bloków – mówi Zastępca Burmistrza Nysy Marek Rymarz. – Dla przypomnienia, Agencja Rozwoju Nysy buduje trzy bloki przy Franciszkańskiej, natomiast czwarty blok jest realizowany przez prywatnego inwestora. W najbliższych czasie, myślę, że będzie to pierwsze półrocze 2021r., rozpocznie się budowa dwóch nowych bloków. – dodaje Rymarz.
Budowa nowych mieszkań spowoduje zapewne wreszcie spadek cen nieruchomości w naszym mieście. Przez zaporowe wręcz stawki wiele młodych rodzin nie mogło pozwolić sobie na własne cztery kąty. Przypomnijmy, że w planach jest jeszcze m.in. budowa nowoczesnego osiedla Belweder na terenie byłego Transbudu. Ma je zbudować deweloper z Opola. W planach Agencji Rozwoju Nysy jest natomiast m.in. budowa mieszkań przy Kramarskiej i nowoczesnego osiedla w miejsce stadionu przy ul. Kraszewskiego.
Panie burmistrzu Nysy cieszy mnie budowa mieszkan w Nysie ,ale irytuje dlaczego zabudowuje Pan centrum miasta a nie szuka Pan miejsc na obrzezach miasta,dlaczego nie przylancza Pan okolicznych wiosek w granice miasta to spowoduje powiekszenie jej granic a co za tym idzie zwiekszy sie areal pod zabudowe ruch samochodowy w miastach jest wyprowadzany z centrum a w Nysie jest odwrotnie .zezwala pan na budowe aby to centrum zagescic co na to konserwator zabytkow,co na to mieszkancy Pan jak i pana urzednicy sa dla ludnosci i ich trzeba pytac jak oni to widza.
Mieszkancy mowia niechcemy blokow na stadionie i w obrebie rynku, a ci ktorych wybrali smieja sie z tego i mowia a kuku i co nam zrobicie.Cha, cha
Jacy mieszkańcy nie chcą ?.To tak jak z budową Dekady , tez mieszkańcy nie chcą .Gdyby patrzeć co chcą mieszkańcy to w Nysie nic by nie było.Stara naftalina nie będzie dyktować co ma być w Nysie.Ich czasy już minęły .Dla nich budowle już wybudowano parę wieków temu i tam mogą sobie chodzić .Oczywiście zachowując odpowiedni odstęp.Budować i jeszcze raz budować , gdzie tylko się da.Tą dziurę po stadionie też zabudować
Zgadza się budować bo to stadion to może jakiś był ale dekade temu nić się tam nie dzieje a leśne dziadki nie będą dyktować gdzie budować .