Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 07:39
Reklama

Prokuratura łaskawa dla radnego - Za-Radne ciele dwie matki ssie.

Prokuratura Rejonowa w Nysie skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie postępowania przeciwko radnemu Forum Samorządowego. Radny próbował wyłudzić „nyski bon wychowawczy”.
Prokuratura łaskawa dla radnego - Za-Radne ciele dwie matki ssie.

Sprytne ciele dwie matki ssie

Wiceprzewodniczący Rady z Kamiennika mieszka i pracuje w Nysie

Mariusz K. złożył wniosek o nyskie 500+, choć formalnie jest mieszkańcem gminy Kamiennik i wiceprzewodniczącym tamtejszej rady. Pan Mariusz mieszka i pracuje w Nysie. Miał już z tego powodu nieprzyjemności, bowiem zgodnie ustawą o samorządzie gminnym radny musi być mieszkańcem gminy, w której został wybrany. Chodzi nie o zameldowanie, ale o faktyczne miejsce zamieszkania, tzw. centrum życiowe.

Gdyby była nim gmina Kamiennik, to radny nie złożyłby wniosku o nyski bon wychowawczy, który należny jest tylko mieszkańcom gminy Nysa. Jak widać, radny to "mały spryciuszek", bo mieszka i pracuje w Nysie, a radnym jest w Kamienniku. Dieta radnego jak widać nie wystarcza, więc "radny "potrzebował" jeszcze bonu wychowawczego.

Tym bardziej, że radny miał już z tego powodu nieprzyjemności. Wojewoda Opolski rozważał, czy nie należy wygasić mandatu radnemu z powodu nie zamieszkiwania w gminie, w której ten mandat sprawuje. Wówczas radny z całą mocą dowodził, że mieszka w Kamienniku, a w Nysie tylko pomieszkuje i pracuje. Tym razem Pan Mariusz poczuł się Nysianinem i złożył wniosek o bon twierdząc, że jego serce należy do Nysy. 

 

Prokuratura zaniża standardy w samorządach

Decyzja Prokuratury w Nysie oznacza, że kombinowanie, jak tu dostać dodatkowe 500 zł za friko (przepraszam za komiksowy styl), nawet kiedy "wybraniec narodu" naruszy kodeks karny, to niska szkodliwość czynu. To fatalnie wpływa na "mental" (przepraszam za komiks po raz kolejny), lokalnej warstwy zarządzającej dobrem publicznym. To zachęta dla działań cwaniackich, dająca poczucie bycia warstwą uprzywilejowaną. Pamiętajmy, że w 2019 roku w Polsce, pewien 70 latek, któremu zarzucono kradzież cukierka "śliwka w czekoladzie" o wartości 40 groszy, został skazany  przez niezawisły sąd na miesiąc ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin.

Można by zażartować, że radny już pracuje społecznie, co prawda z prawem do diety, ale zawsze to co coś. Złośliwi powiedzą, że 90% radnych to cwaniaki, które zabiegają o głosy, byle potem za odpowiednie głosowanie dostać od burmistrza lepsza pracę, lub dorobić parę groszy na dietach. Niestety w wielu przypadkach, trzeba by się zgodzić ze złośliwym tweirdzeniem, że wśród samorządowców ze świeca szukać ludzi, którzy bez fuchy z gminy są w stanie utrzymać siebie i swoją rodzinę na przyzwoitym poziomie. Być może nie jest to 90%, ale odsetek ludzi niesamodzielnych finansowo w tej grupie "zawodowej"  jest spory. 

 

Wina sprawcy jest bezsporna.

Prokurator rejonowy Sebastian Biegun potwierdził gazecie Nowiny Nyskie, że prokuratura skierowała do sądu wniosek o warunkowe umorzenie sprawy. Taki zabieg jest możliwy jedynie w przypadku, gdy okoliczności sprawy i dowody potwierdzają, że nie ma wątpliwości co do sprawstwa czynu zabronionego.  Co prostym językiem oznacza, że radny przestępstwo popełnił.

Zgodnie z prawem sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a sprawca był niekarany za przestępstwo umyślne. Oznacza to, że choć wina sprawcy jest niesporna, to dzięki umorzeniu nie będzie on skazanym, a tym samym nie straci mandatu radnego.

 

Pan Biegun łaskawy

Nie wiemy czy czytelników to oburza, ale dziennikarzy i owszem. Piotr Wojtasik, redaktor naczelny Nowin Nyskich porównuje sprawę do przypadku Arkadiusza Sz., znanego działacza PIS z Opola, który przez wiele lat będąc m.in doradcą wojewody pozwalał sobie na jeżdżenie samochodem bez prawa jazdy. Najwyraźniej uważał, że przepisy go nie dotyczą. Kiedy sprawa się wydała, na pewnym etapie prokuratura, podobnie jak w przypadku radnego z Kamiennika, wnioskowała o warunkowe umorzenie sprawy. 

Spekuluje się, że całe zamieszanie związane z odwołaniem komendanta powiatowego policji w Nysie Dariusza Dregana z funkcji i powołanie w jego miejsce Edwarda Flagi, nad którym wsi odium oskarżeń o mobbing, jest odpryskiem tej właśnie sprawy. Swoistą karą za "nie ukręcenie łba" aferze z doradcą wojewody. Tak zeznawali policjanci w prokuraturze w Kędzierzynie Koźlu podczas śledztwa dotyczącego mobbingu w Nysie.

Inny przykład braku symetrii w działaniach nyskiej prokuratury, to oskarżenie naszego dziennikarza z dwóch paragrafów, kodeksu wykroczeń i kodeksu karnego, za to, że zadawał pytania prokuratorowi Sebastianowi Biegunowi, na które szef nyskiej prokuratury nie miał ochoty odpowiadać.

W obu sprawach stwierdzono już, że dziennikarz nie naruszył prawa. Jednak sprawa toczyła się wiele miesięcy, a za możliwość wyładowania frustracji Sebastiana Bieguna, który jako prawnik i szef prokuratury powinien wiedzieć, że dziennikarz nie popełnił żadnego przestępstwa, zapłacili jak zwykle podatnicy. 

 

link - /artykul/3805,dziennikarz-niewinny-mial-prawo-pytac-i-nagrywac-prokuratora-bieguna


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Oj ta, Chu* tamTreść komentarza: Kolbiarzowi to nie przeszkadza, takie akcje jak z marciniakiem w ARN to pikuś przy tym co wyprawia herr prezes - nadworna firma budowlana MTM budownictwo mieli dziesiątki miionów. Zelent to drobne na waciki.Data dodania komentarza: 21.03.2024, 13:44Źródło komentarza: Adam Zelent - radny czy przedsiębiorca?Autor komentarza: jjTreść komentarza: Akurat Jasiu ma wykształcenie muzyczne: poza PSM ukończył wyższe studia z reżyserii dzwieku, zajmował sie zawodowo organizacją koncertów np Ewy Farny czy Haliny Młynkowej. Braky wykształcenia zarzucić mu nie mozna natomiast cała sprawa wyglada conajmniej nieelegancko.Data dodania komentarza: 19.03.2024, 22:23Źródło komentarza: Czy sprzątanie Hali Nysa pod nadzorem radnego Zelenta, to dobry interes?Autor komentarza: nYSATreść komentarza: ALE WSTYDData dodania komentarza: 08.03.2024, 13:05Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...Autor komentarza: NysaTreść komentarza: Po co im dyplom w języku angielskim skoro nawet nie znają tego języka .Data dodania komentarza: 08.03.2024, 11:11Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...Autor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: Fantastycznie, człowiek studiuje kilka lat i nie może się nigdzie dostać bez znajomości, a te panie po 6mcach mają dyplomy MBA , śmiechu warte. Jeżeli udowodni się im oszustwo powinny stracić stanowiska z brakiem możliwości ponownej pracy w administracji państwowej.Data dodania komentarza: 08.03.2024, 11:07Źródło komentarza: Afera w Collegium Humanum. Kto z Nysy?Autor komentarza: Dr uśmieszek.Treść komentarza: Jestem taka ładna wciąż się śmieją. Nigdy nikt się ze mnie nie śmiał. Jestem nie „łacho darna” - sensie nie można drzeć ze mnie lacha.Data dodania komentarza: 07.03.2024, 07:33Źródło komentarza: Płeć piękna z tytułami MBA z Collegium Humanum - to dyrektor ds. Ekonomicznych w AKWA, księgowa w ARN...
Reklama
Reklama